Chłopie jak Ty mogłeś dać Kevinowi 10 ?

Dałeś Kevinowi samemu w Nowym Jorku 10 , a Obcym 7... Gratuluje inteligencji...

stary ja sie wychowałem na kevinie...od małego ten film przypomina mi świeta.wiesz co to takiego sentyment?

A Kubusia Puchatka też może kiedyś oglądałeś i też dajesz mu 10/10?

Nie jestem fanką Matrixa a jednak Cela podobała mi się bardzo. Tyle w temacie.

Mi się bardzo podobał ten film, świetny pomysł, całkiem przyzwoita realizacja, niezłe zdjęcia. Jedyny minus (ale niestety duży) to Lopez, szkoda, że nie zaangażowali lepszej aktorki, ale mimo to całość wypadła bardzo fajnie.

Zgadzam się . Zepsuła film, ale zdjęcia, choreografia, kostiumy robią takie wrażenie, że Lopez jest bez znaczenia bo nie zwracasz na nią zbyt wielkiej uwagi.

no kogo na przyklad zamiast niej?